Miasta Pomorskie
Gdańsk
- Miasta Pomorskie
- 05 styczeń 2015
- Super User
Początki Gdańska to okres IX wieku. Wtedy na terenach dzisiejszego miasta rozwijał się ośrodek rolniczo-rybacko-rzemieślniczy. Ślady istnienia osadnictwa na tym terenie sięgają młodszej epoki kamiennej (2500-1700 p.n.e.), a znaleziska archeologiczne zaświadczają istnieniu kultury łużyckiej, kultury ludności prasłowiańskiej i okresu rzymskiego. Tu brał swój początek tzw. "bursztynowy szlak". Około 975 roku nad rzeką Motławą z inicjatywy Mieszka I, wybudowano więc gród z portem. Nazwę miasta uwieczniono zapisem w rzymskim "Żywocie Św. Wojciecha" jako Gyddanyzc.
Prawa miejskie Gdańsk otrzymał w 1236 roku z rąk księcia pomorskiego Świętopełka II. Niedługo jednak mieszczanie cieszyli się niezależnością. W 1308 roku Krzyżacy podstępnie opanowali gród i wybudowali tu nowy zamek. Z ich pobytem wiąże się też rozwój - powstał w tym czasie Kanał Raduni, a zakonnicy od podstaw zorganizowali ośrodek miejski z rajcami i burmistrzem.
Także wojna 13-letnia, która doprowadziła do odzyskania przez Polskę Pomorza Gdańskiego, Warmii, Żuław i Ziemi Chełmińskiej, prowadzona była przez Polskę w dużym stopniu za gdańskie pieniądze i przy pomocy gdańskich wojsk i floty. W jej efekcie w 1454 roku miasto powraca do Polski aktem wydanym przez Kazimierza Jagiellończyka inkorporacji Prus do Polski. Dzięki Gdańskowi nie tylko wygraliśmy wojnę, zyskaliśmy również przywileje. Król Polski Kazimierz Jagiellończyk w 1457 roku nadał przywileje, które stanowiły podstawę prawną autonomii Gdańska - nieporównywalnej do tej, jaką miały inne polskie miasta. Przywileje umożliwiają wspaniały rozkwit przez następne 300 lat.
Gdańsk został zintegrowany, wszystkie miejskie człony przekształciły się w jeden silny ośrodek, który miał nawet prawo do bicia własnej monety, kontroli żeglugi w porcie i wolnego przewozu towarów z Polski i Litwy. Miasto rosło w siłę, co oczywiście nie wszystkim się podobało. Zwłaszcza kolejnym królom Rzeczypospolitej, dla których XVI-wieczna potęga miasta stanowiła poważny problem. Konflikt z Zygmuntem Augustem, próbującym bardziej podporządkować Gdańsk oraz utworzyć tu bazę floty wojennej, przekształcił się w 1577 roku za panowania Stefana Batorego w otwartą wojnę z królem i Rzeczypospolitą. Z konfliktów tych miasto wyszło, mimo pozornych ustępstw, wzmocnione i jeszcze bardziej samodzielne.
Wtedy też - w XVII wieku - zaczął się tzw. złoty okres Gdańska. Miasto liczyło ok. 77 tys. mieszkańców i było jednym z największych i najbogatszych w Europie. Ściągali tu kupcy, marynarze, ludzie nauki i sztuki z całej Europy. Wzniesiono wówczas najwspanialsze budowle. Wybudowano ponad 300 spichrzów oraz piękne kamienice. Spośród nadbałtyckich miast jedynie Kopenhaga mogła wówczas równać się z Gdańskiem. Fortyfikacje, którymi otoczyło się miasto należały do najpotężniejszych w Europie. W znacznym stopniu są można je podziwiać do dzisiaj. Pełniły one swą funkcję tak dobrze, że wielu potencjalnych najeźdźców nawet nie próbowało ich zdobyć. Królowie Szwecji: Gustaw Adolf, Karol X Gustaw i Karol XII, prowadzący wojny z Polską w XVII i XVIII wieku nie zdecydowali się na ich forsowanie.
Działa militarne miały jednak wpływ, choć nie bezpośredni, na rozwój Gdańska. W XVIII wieku w wyniku wojen szwedzkich nastąpił zastój gospodarczy. Miasto utraciło też zaplecze zbożowe, jakim była słabnąca Polska. W 1734 roku poparcie Gdańska w obronie praw do tronu polskiego króla Stanisława Leszczyńskiego zakończyło się oblężeniem przez wojska rosyjsko-saskie i kapitulacją miasta oraz zapłaceniem ogromnej kontrybucji.
Zaczęły się trudne czasy dla Gdańska i gdańszczan. W wyniku pierwszego rozbioru Polski w 1772 roku, miasto zostaje odcięte od terytorium Królestwa Polskiego przez Prusy. Na domiar złego król pruski Fryderyk II wprowadził blokadę gospodarczą Gdańska. Po drugim rozbiorze Polski w 1793 roku miasto trafiło pod panowanie pruskie.
W 1807 roku Gdańsk w wyniku wojen napoleońskich, po raz pierwszy staje się Wolnym Miastem. Następuje stopniowa poprawa koniunktury, w czym pomagają... nastroje wojenne. Rozwija się bowiem przede wszystkim przemysł wojenny i stoczniowy. W kolejnych latach gospodarka nabrała rozpędu.